Wydawać by się mogło, że dopiero co wczoraj przyszliśmy do szkoły po wakacyjnym wypoczynku. A tu już 14 października, Dzień Edukacji Narodowej. W naszej szkole oficjalne obchody odbyły się dzień wcześniej. Cała elita naszej małej społeczności, spotkała się w hali sportowej. Wszyscy eleganccy, uśmiechnięci, zadowoleni, istna sielanka.
Uroczystość rozpoczęła się wprowadzeniem sztandarów trzech szkół, odśpiewaniem hymnu a następnie przemówieniem pani dyrektor i innych ważnych osobistości. Uczniowie postanowili tradycyjnie wystawić część artystyczną dla wszystkich pracowników naszej szkoły. Była recytacja wierszy, śpiew, a także coś na rozluźnienie atmosfery czyli kabaret. Najprawdopodobniej uroczystość spodobała się nauczycielom, tak przynajmniej twierdzą. Wspominaliśmy dawnych nauczycieli i ze wzruszeniem i wdzięcznością dziękowaliśmy obecnym za trud i poświęcenie związane z uczeniem i przygotowywaniem nas do życia co, nie ukrywajmy, łatwe nie jest.
Jak to uczniowie liceum, zabiegani przygotowaniami do matury potrzebowaliśmy wsparcia. Nie sposób tutaj zapomnieć i nie podziękować pani Magdalenie Cisak, która przeżywała występ razem z nami i co najważniejsze, przygotowywała nas do niego wraz z panią Oksaną Szafrańską.
Po występie udaliśmy się na lekcje a nauczyciele na kilka słodkich chwil w ramionach „doktora Oetkera”. Ku uciesze uczniów pierwsza lekcja przepadła a kolejne były nieco skrócone. Tak właśnie spędziliśmy ten dzień, uroczysty dzień w którym, tym razem nie uczniowie a nauczyciele byli na pierwszym planie.