2 października br szkolnego pierwszoklasiści dołączyli do grona licealistów. Oczywiście dotyczy to przyjęcia ich do braci szkolnej w trakcie tradycyjnych „otrzęsin” przygotowanych przez klasę drugą. Aby stać się pełnoprawnymi uczniami szkoły pierwszaki z wymalowanymi wąsami musiały przejść „chrzest bojowy” polegający na pokonaniu wielu konkurencji sportowo-rozrywkowych. Wśród nich znalazł się slalom „taczką” wokół pachołków, jedzenie jabłka zawieszonego na sznurku bez pomocy rąk, smakowanie mikstur ziołowych i odgadnięcie ich składu oraz wiele innych zadań. Starsi koledzy chcieli przekonać się, czy „koty” obdarzone są innymi talentami i dlatego przygotowali zadanie specjalne, tj. ułożenie 4-wersowego wiersza o wychowawcy. Powstały „arcydzieła” 🙂 W zabawie brali udział wszyscy, a potem trwała dyskoteka.
To jednak nie koniec atrakcji. Klasy I i II zostały w szkole całą noc! Młodzież wraz z wychowawcami połączyła otrzęsiny z nocnym maratonem filmowym. Do 7 rano w pokojach internackich oglądano filmy z przerwami na rozgrywki w piłkę siatkową. Dla klasy pierwszej był to dodatkowo wieczór integracyjny i jak twierdzą jego uczestnicy okazał się bardzo udany. Niektórzy oglądając film przykryci kocem usnęli, ale byli i tacy, którzy dotrwali bez zmrużenia oka do świtu. Nad ranem po wysprzątaniu sal zadeklarowano jednogłośnie o powtórzeniu imprezy w następnym semestrze. Było fajnie, więc może już wkrótce napiszę o kolejnym nocnym spotkaniu.