Pozwólmy chwilom powrócić we wspomnieniach…

VIII Zjazd Absolwentów i Nauczycieli komarowskiego liceum już za nami. Co pięć lat przychodzi nam świętować na cześć Szkoły, Nauczycieli, Pracowników i Uczniów. Tak też było 21 i 22 września 2019 r. Jubileusz 75 – lecia Liceum był (chwilą!) okazją do spotkań, wspomnień, wzruszeń i radości.
Uroczystości rozpoczęła msza św. koncelebrowana, która odprawiona została w parafialnym kościele. Eucharystii przewodniczył ks. prof. Roman Karwacki, a homilię wygłosił ks. prałat Roman Wiszniewski. Wielkim uznaniem dla Szkoły jest fakt, że w święcie Liceum uczestniczyło wielu znamienitych gości – Dyrektor bialskiej delegatury p. Małgorzata Kiec, Wizytator p. Przemysław Głowacki, Wicewojewoda lubelski – p. Robert Gmitruczuk, p. Dariusz Litwiniuk – Kierownik Filii Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego w Białej Podlaskiej oraz dyrektorzy zaprzyjaźnionych szkół, przedszkoli i instytucji współpracujących z naszą Szkołą. Gośćmi równie ważnymi byli dawni dyrektorzy Liceum z p. Jerzym Stefaniukiem na czele.
Część oficjalna obchodów 75 – lecia Szkoły odbyła się w hali sportowej. Było obecnych około 260 absolwentów różnych roczników (pojawili się tacy, którzy nie opuścili żadnego zjazdu, Brawo!), dawni i obecni nauczyciele, pracownicy i uczniowie. Gospodarzami uroczystości była Dyrektor Szkoły p. Justyna Korszeń i Wójt Gminy p. Ireneusz Demianiuk (absolwent szkoły). Urodzinowa gala pokazała, jak ważne miejsce w społeczności lokalnej, w sercach absolwentów i w umysłach obecnych nauczycieli zajmuje Liceum. Pani Dyrektor w swoim przemówieniu podkreśliła dokonania wielu absolwentów na krajowych i światowych drogach, a tym samym zwróciła uwagę, jak mała wiejska szkoła potrafiła i nadal to czyni, przygotować młodego człowieka do startu w dorosłe życie. Wójt Gminy przypomniał byłych nauczycieli, a także przedstawił obecnie uczących. Jubileusz nie mógł się obyć bez publicznych wspomnień, do takich z pewnością należy wystąpienie długoletniego Dyrektora p. Jerzego Stefaniuka. Z żartem i powagą przypomniał swoim uczniom jak to było „kiedyś”. „Deserem” uroczystości była część artystyczna przygotowana przez licealną młodzież pt.: „Było, nie minęło…” Urodziny to również prezenty, od uczestników Zjazdu Szkoła otrzymała mównicę i zewnętrzną ławkę.
Podczas uroczystości było bardzo miło, wzruszająco i ciekawie, i taka również atmosfera towarzyszyła gościom i absolwentom już na placu przy Szkole. Niektórzy spotkali się po raz pierwszy po kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu latach, które minęły od zakończenia Szkoły. Piknikowa atmosfera udzieliła się wszystkim. Były radosne powitania, wzruszające spotkania, mniej czy bardziej udane próby rozpoznania niektórych osób po wielu latach niewidzenia. Opowieściom,  wspomnieniom, anegdotom  nie było końca. Wspominano też tych, którzy odeszli  na zawsze – nauczycieli, koleżanki, kolegów. Wieczorową porą odbył się Bal Absolwentów. Muzycy przygrywający do tańca zadbali też o to, aby absolwenci wszystkich roczników  przypomnieli  sobie dawne prywatki, towarzyskie spotkania, imprezy z różnych lat. Bal  trwał  do białego rana. Niedziela była dniem podsumowań, pożegnań i zapewnień, że następny Zjazd i Jubileusz spędzimy razem!
Dziękujemy wszystkim, którzy przybyli! Zapraszamy kolejne roczniki! Pozdrawiamy Gości!
Mimo 75.lat nie przechodzimy na emeryturę, lecz przeżywamy drugą młodość.
Do zobaczenia za pięć lat!
Pozwólmy zdjęciom zachować wspomnienia…….