Ważne są tylko te dni,
których jeszcze nie znamy.
Ważnych jest kilka tych chwil,
tych, na które czekamy.
M. Grechuta
Przełomowe etapy w życiu człowieka, a do takich zalicza się przejście z okresu dzieciństwa w dorosłość, zwykło się podkreślać szczególną oprawą. W naszej szkolnej rzeczywistości są to studniówki. I oto kolejna za nami. W tym roku maturzyści bawili się razem z uczniami rok młodszymi. Studniówka i półmetek uczniów klas trzecich odbyły się w sympatycznej aurze przy bogato zastawionych stołach.
Od niepamiętnych czasów uroczyste bale rozpoczynał polonez. Mając na uwadze dobre tradycje, tę studniówkę również rozpoczął ten dostojny staropolski taniec. Taneczny korowód pełen wdzięcznych gestów, rozmów bez słów, ukłonów, połączeń i rozstań z nutką przekory poprowadził uczestników balu i zaproszonych gości w czar niezwykłego wieczoru.
Ważnym momentem były podziękowania. Tradycyjnie młodzież dziękowała Wójtowi Gminy Komarówka Podlaska, Dyrekcji Szkoły, wychowawczyniom, nauczycielom. Serdeczne podziękowania skierowano do sponsorów, którzy swoją hojnością niezwykle ubogacili studniówkowo-półmetkowy bal. Za piękne dekoracje, oprawę estetyczną i kolorystyczną podziękowano właścicielce kwiaciarni Gardenia. Szczególne, pełne ciepła podziękowania popłynęły w stronę rodziców. I zapewnienia, że chwile spędzone w gronie najbliższych, w rodzinnym domu zostaną na wieczność we wdzięcznej pamięci.
Puentą podziękowań były słowa Exuperyʼego: „Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło. I zwyczaje. I święta rodzinne. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze jest, aby żyć dla powrotu.”
Pozostały miłe wspomnienia i piękne fotografie.