Słowa pożegnania od pani profesor Marii Szewczyk

Z końcem bieżącego roku szkolnego nadeszła pora mojego przejścia na emeryturę, a w związku z tym czas refleksji, podsumowań oraz wyrażania wdzięczności za 36 lat pracy w Społeczności Liceum Ogólnokształcącego w Komarówce Podlaskiej.

Wspomnieniami wracam do pierwszych dni i tygodni mojej obecności we wspólnocie szkolnej. Często zadawałam sobie pytania, czy podołam tej wymagającej pracy, czy jestem do niej dobrze przygotowana, czy będę taką nauczycielką, jak profesorowie szkoły średniej, w której się uczyłam.

Myślami i sercem ogarniam wszystkie koleżanki i wszystkich kolegów, dyrektorów, pracowników administracji i obsługi, a także uczniów, z którymi zetknęłam się podczas pracy w tej szkole.

Szczególnie ciepło wspominam moich wychowanków, a także uczniów zajęć fakultatywnych i rozszerzeń z języka rosyjskiego, z którymi miałam możliwość nawiązania bliższych relacji.

Miałam szczęście pracować w jednej placówce oświatowej od początku kariery zawodowej do emerytury, co pomogło mi bardzo mocno zakorzenić się w tym miejscu. Za ogromny przywilej uznaję fakt, że swoje zawodowe życie spędziłam wśród bardzo mądrych ludzi: nauczycieli i uczniów, którzy mieli wspólne cele i z ogromnym zaangażowaniem je realizowali.

W ciągu 36 lat mojej pracy zawodowej zmienił się ustrój polityczny, przeprowadzono kilka reform oświatowych, miało miejsce wiele znaczących wydarzeń politycznych i społecznych, ale nasze liceum żyło zwykle na uboczu tych wydarzeń, skupione na pracy i własnym rozwoju, na otrzymywaniu jak najlepszych świadectw maturalnych przez uczniów.        Bardzo szybko upłynęło moje życie zawodowe, wśród kolejnych roczników młodych ludzi, w rytmie hucznych studniówek i pracowitych matur, akademii z okazji świąt narodowych i DEN, wycieczek i innych imprez szkolnych.

Serdeczne podziękowania składam obecnej pani dyrektor Justynie Korszeń za ogromne zaangażowanie, stworzenie dobrych warunków pracy, mądre rady, pomoc w trudnych sytuacjach, docenianie pracy nauczycieli, zauważanie najdrobniejszych osiągnięć.

Byłym dyrektorom dziękuję za współpracę.

Wyrazy wdzięczności kieruję także do pana Ireneusza Demianiuka wójta gminy Komarówka Podlaska za życzliwość, zapewnienie stabilności pracy i troskę o funkcjonowanie szkoły.

Bardzo dziękuję obecnym i byłym nauczycielom oraz księżom katechetom za możliwość czerpania z ich wiedzy i doświadczenia. Szczególnie cenne były dla mnie rozmowy z panem Julianem Beniem, nauczycielem, który w 1944 roku współtworzył szkołę wraz z panem Walerianem Batką, a później był wieloletnim dyrektorem tej placówki oraz panem Janem Sienkiewiczem, nauczycielem języka niemieckiego, który dołączył do społeczności liceum kilka lat po jej utworzeniu. Dzięki rozmowom z nimi miałam możliwość dowiedzieć się, jak powstawało liceum w Komarówce Podlaskiej, a także o jego funkcjonowaniu w trudnych latach czterdziestych i pięćdziesiątych. Ciekawymi tematami rozmów były też wydarzenia w Komarówce Podlaskiej i okolicach, które miały miejsce podczas II wojny światowej.

Obecnym i byłym uczniom oraz ich rodzicom wyrażam wdzięczność za możliwość spełniania się w pracy nauczyciela.

Pracownikom administracji i obsługi dziękuję za życzliwość i starania, by praca odbywała się w jak najlepszych warunkach.

Odczuwam radość i dumę z faktu, że miałam szansę wniesienia niewielkiego wkładu w historię tej szkoły.

Wszystkim dziękuję za wyrozumiałość wobec moich niedociągnięć.

Społeczności Mojego Liceum życzę wszelkiej pomyślności, satysfakcji z wielorakich dokonań, spełnienia w pracy i nauce.

Maria Szewczyk